Olga Karaczewska (ur. 1981 r.)
Mąż Stanisław (1981-2014), oficer Sił Zbrojnych Ukrainy, zamordowany w kwietniu 2014 r. na Krymie.
Dzieci: Sonia (30.12.2009 r.) i Władysław (02.04.2008 r.)
Mieszkali na Krymie. W kwietniu 2014 roku przygotowywali się do wyjazdu do Mikołajowa, wraz z jednostką Stanisława. Zabójstwo z premedytacją Stanisława zmieniło całkowicie życie Oli i jej dzieci. Trudno było zostać tam, gdzie zginął mąż, ojciec Soni i Włada. A jeszcze trudniej, ponieważ na Krymie zostali rodzice i babcia. Olga nie zmieniła decyzji podjętej za życia męża. W obcym mieście, Mikołajowie, dostała pracę, wynajmuje mieszkanie, czeka na klucze do swojego mieszkania. Sonia chodzi do przedszkola, Wład do szkoły. Z Berdiańska nad Morzem Azowskim często przyjeżdża mama Stanisława, pomaga wychowywać osierocone wnuki. Dzieci jeżdżą do Kijowa, gdzie mieszka ciocia Kateryna – siostra Stanisława.
Do Poznania przyjechali wczesnym rankiem 27 października 2014 roku. Byli krótko, tylko cztery dni. (+ cztery doby w podróży).